Coraz więcej badań prognozuje wygraną PiS w
najbliższych wyborach samorządowych.
Wiele wskazuje na to, iż jesienne wybory samorządowe będą wyborami
kluczowymi dla przyszłości naszego miasta. Dlatego poparcie dla naszych
kandydatów w tych wyborach jest
czymś więcej, niż tylko jednorazowym
aktem sprzeciwu wobec tych, którzy teraz rządzą miastem. To akt, który powinien
się wpisywać w przedsięwzięcie, któremu na imię nowy, lepszy Bytom.
Jak wynika z najnowszego badania opinii publicznej przeprowadzonego przez
CBOS, pewność co do swojego udziału w wyborach samorządowych zadeklarowało 56
procent respondentów. 32% zapowiedziało, iż zagłosuje na Prawo i Sprawiedliwość
(popierane przez Porozumienie i Solidarną Polskę). Na drugą w kolejności
Platformę Obywatelską (w koalicji z dogorywającą Nowoczesną) swój głos chce
oddać zaledwie 16% badanych.
PiS jest
jedyną siłą, która może przywrócić świetność Bytomiowi. –
komentuje wyniki sondażu Mariusz Janas,
kandydat tej partii na prezydenta Bytomia. Mamy
plan i ludzi gotowych wziąć odpowiedzialność za Bytom.
Spełniamy także jeszcze
jeden warunek, który
jest niezbędny, by móc zmienić
nasze miasto. Jesteśmy formacją, która nie jest w nic uwikłana, która nie ma
związanych rąk. Nikt nam nie powie: nie możecie tego zrobić, bo
narazicie się wpływowemu i silnemu układowi czy znaczącemu
lobby. My nie mamy kompleksów i niejasnych zobowiązań. Możemy iść do
przodu, możemy razem zmieniać
Bytom.
Fakt, iż w Bytomiu w czasie
najbliższych wyborów samorządowych będziemy mieli wybór pomiędzy ludźmi, którzy
rządzą lub już rządzili miastem, a kandydatami PiS z drugiej strony,
odzwierciedla także sondaż opublikowany niedawno na portalu bytomski.pl. Jak z niego
wynika największą popularnością
bytomian, którzy zadeklarowali chęć wzięcia udziału w wyborach cieszy się
właśnie Prawo i Sprawiedliwość.
Badanie zostało przeprowadzone na terenie siedmiu dzielnic: Karbia,
Bobrka, Osiedla Ziętka, Stroszka, Śródmieścia, Szombierek oraz Miechowic.
Wzięło w nim udział 411 kobiet i 395 mężczyzn.