W dniu 4 lipca br. Przewodniczący Rady Miejskiej w Bytomiu Mariusz Janas wystosował interpelację do Prezydenta Miasta. W dokumencie wzywa Prezydenta do natychmiastowego podjęcia skutecznych działań zmierzających do ukrócenia procederu zwożenia tysięcy ton śmieci do Bytomia. Treść dokumentu prezentujemy poniżej.
W
dniu 3 lipca br. w Sali Sesyjnej Urzędu Miejskiego w Bytomiu odbyło się
posiedzenie Komisji Komunalnej, z udziałem ponad 150 mieszkańców naszego
miasta. Spotkanie poświęcone było przede wszystkim problemowi nielegalnego
wysypu śmieci, jaki od ponad 10 lat ma miejsce w dzielnicy Bobrek. Według
mieszkańców, Bobrek od dawna traktowany jest jako miejsce, do którego zwozi się
różnego rodzaju odpady. Wyładowane odpadami niewiadomego pochodzenia samochody
ciężarowe przyjeżdżają do Bobrka z całej Polski. Jak mówią bytomianie: „Widzieliśmy
już tablice rejestracyjne z Wrocławia, Krakowa czy Gdańska. Kiedyś natknęliśmy
się na zapieczętowane beczki. Z ich opisu wynikało, że należały do jakiejś
krakowskiej firmy i miały być zutylizowane, a przywieziono je do Bobrka”.
Także w dniu 3 lipca br., radni będący
członkami Komisji Komunalnej, na prośbę mieszkańców udali się wraz z nimi do
miejsca ich zamieszkania (ul. Pasteura), gdzie przeprowadzono wizję lokalną. W
jej trakcie potwierdzono wszystkie zarzuty podnoszone przez mieszkańców Bobrka,
a także – zaledwie w pół godziny – ujawniono aż 6 samochodów ciężarowych,
zmierzających z odpadami niewiadomego pochodzenia w stronę istniejącego tam
nielegalnego wysypiska, w związku z czym powiadomiono Policję, Straż Miejską i
Straż Pożarną. Co istotne, z dokumentów zabezpieczonych przez Policję wynikało,
że śmieci, jakie zrzucono i zamierzano zrzucić na terenie Bobrka są „stałymi
materiałami zagrażającymi środowisku”. Odpady te, oznaczone sygnaturą UN 3077,
są opisane jako „drażniące skórę i oczy oraz działające bardzo toksycznie na
organizmy wodne”. Mogą powodować długo utrzymujące się niekorzystne zmiany w
środowisku wodnym. W razie ich wycieku lub wysypania – zgodnie z instrukcją ich
przewozu, należy „nie dopuścić do dostania się do kanalizacji. Zebrać na sucho i
przekazać do likwidacji. Oczyścić skażony teren. Nie dopuścić do dostania się
do wód, ścieków i gleby”. Tymczasem w Bytomiu, tego rodzaju odpady składuje się
bezpośrednio w ziemi! Co więcej, jak wynika z karty przewozowej, substancje
składowane w Bytomiu miały trafić finalnie do Warszawy. Nigdy jednak tam nie
dotarły. Dzień później, 4 lipca br., Straż Miejska oraz Policja zatrzymały
kolejne samochody przewożące trujące substancje do Bytomia. Proceder ten
bowiem, trwa notorycznie. Jak podkreślają mieszkańcy Bobrka:
Jesteśmy bezradni, czujemy się jak
ludzie gorszej kategorii. Robią z naszej dzielnicy wysypisko śmieci, bezkarnie
nas trują. Przecież do końca nie wiemy, czy to, co tu składują, jest bezpieczne
dla naszego zdrowia. Pewnie nie. Zresztą, jak kiedyś wylewali tu przepracowane
oleje i jakieś inne substancje, to one musiały dostać się do wód gruntowych.
Nasze dzieci mają fatalne warunki rozwoju.
Szanowny Panie
Prezydencie,
nadszedł
czas, aby w końcu dostrzegł Pan ten problem. Uważam, iż należy podjąć wszelkie
możliwe działania w celu zakończenia gehenny mieszkańców Bobrka. Jest Pan
prezydentem naszego miasta od niemal 5 lat, w czasie których Bytom stał się
śmietniskiem, do którego zwożone są odpady, także te niebezpieczne, z całej
Polski. Najwyższa pora, aby w końcu podjąć skuteczne działania i ukrócić
proceder czynienia z naszego miasta bomby ekologicznej!
Także w ostatnich dniach, w przestrzeni
publicznej miasta pojawiła się informacja o wniosku firmy SYNERGIA o zezwolenie
na magazynowanie odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych, na dzierżawionym przez
„Synergię” wysypisku śmieci w Bytomiu. Wyrażam nadzieję, iż niezwłocznie poleci
Pan Zarządowi BPK negatywne zaopiniowanie tego szkodliwego dla miasta wniosku.
Reasumując powyższe, uprzejmie proszę o
odpowiedź na następujące pytania:
1. Czy,
a jeśli tak to jakie działania podjął
Pan w celu ukrócenia nielegalnego składowania odpadów na Bobrku, ze szczególnym
uwzględnieniem terenu „rekultywowanej” hałdy przy ul. Pasteura?
2. Jakie
skuteczne działania zamierza Pan podjąć bezzwłocznie w celu uniemożliwienia
dalszej degradacji Bytomia poprzez zwożenie do miasta tysięcy ton odpadów – w
tym odpadów niebezpiecznych?
3. Czy
doprowadzi Pan do negatywnego zaopiniowania przez BPK wniosku spółki
„Synergia”?
Przewodniczący Rady Miejskiej w Bytomiu
Oznaczenie ładunku UN 3077 |