czwartek, 7 lutego 2019

Interpelacja posła Wojciecha Szaramy

W dniu dzisiejszym poseł Wojciech Szarama wystosował do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego interpelację w sprawie konieczności podjęcia prac nad ustawą o miejscach pamięci.


Treść wystąpienia prezentujemy poniżej.

 
       Na podstawie art. 192 Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (MP z 2002 r. Nr 23 poz. 398, z 2003 r. Nr 23 poz. 337, z 2004 r. Nr 12 poz. 182, z 2005 r. Nr 16 poz. 263, Nr 42 poz. 556, Nr 66 poz. 912, Nr 76 poz. 1062, z 2006 r. Nr 15 poz. 194 oraz z 2007 r. Nr 23 poz. 253, kieruję do Pana Ministra interpelację w sprawie konieczności podjęcia prac nad ustawą o miejscach pamięci.

 
     Od wielu lat, staraniem Instytutu Pamięci Narodowej, przywracana jest pamięć o miejscach i postaciach ważnych dla historii naszego kraju. Niestety, działalność Instytutu wciąż jeszcze natrafia na przeszkody uniemożliwiające, bądź też utrudniające podejmowane przez jego pracowników działania. Jak informował w ostatnich dniach „Nasz Dziennik”, IPN ma utrudniony dostęp do wielu miejsc pamięci, w tym przede wszystkim do dawnych katowni Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Olbrzymia ich ilość znajduje się dzisiaj w rękach prywatnych, stąd też dostęp do nich jest mocno ograniczony. Jak czytam w „Naszym Dzienniku”:

– Jeśli właściciel sobie nie życzy, to możliwości tak naprawdę nie ma – mówi nam Adam Siwek, dyrektor pionu upamiętnień IPN. – Czasami stosuje się swego rodzaju protezę prawną, poprzez wpisanie takiego obiektu do rejestru zabytków – dodaje.

To już naprawdę ostatni dzwonek. Za chwilę po ważnych świadectwach i dowodach nie zostanie najmniejszy ślad. – Istnieje absolutnie pilna konieczność opracowania regulacji prawnej, która by w sposób pełny porządkowała kwestię upamiętnienia miejsc, które są udokumentowane jako te związane z represjami na obywatelach polskich w XX wieku – podkreśla w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN. – Myślę tutaj o takich miejscach, jak dawne siedziby Urzędów Bezpieczeństwa i Informacji Wojskowej, których jest w Polsce wiele, a które zostały odkryte np. w ciągu ostatnich lat. O miejscach, gdzie w piwnicach znajdują się często ślady po przetrzymywaniu polskich bohaterów, którzy po sobie pozostawili napisy na ścianach – wskazuje. Pracownicy IPN niejednokrotnie sygnalizują, że gdzieś odkryto np. takie inskrypcje lub inne pamiątki, ale nie można tych znalezisk zabezpieczyć ze względu na brak zgody aktualnych właścicieli lub inne trudności.

     Pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej informują, iż nie istnieją żadne procedury, które pozwoliłyby na zabezpieczanie tego typu miejsc. Na konieczność kompleksowego uregulowania prawnego w tym zakresie zwraca uwagę prof. Krzysztof Szwagrzyk. Jak wynika z przekazanych „Naszemu Dziennikowi” informacji, rozwiązaniem problemu byłoby uchwalenie ustawy o miejscach pamięci, której projekt był swego czasu przygotowany przez dawną Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Zgodnie z nową ustawą, utrzymanie miejsca pamięci polegałoby na prowadzeniu albo zapewnieniu warunków prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich, robót budowlanych i prac porządkowych mających na celu zabezpieczenie i zachowanie miejsca pamięci narodowej oraz jego otoczenia w jak najlepszym stanie.

     Prace nad projektem ustawy o miejscach pamięci przerwała tragiczna śmierć ministra Tomasza Merty w Smoleńsku.

     Biorąc powyższe informacje pod uwagę, uprzejmie proszę o odpowiedź na pytanie, czy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podejmie prace zmierzające do przedstawienia Sejmowi ustawy o miejscach pamięci?