środa, 27 września 2017

NIK skontroluje bytomskie spółki.

Najwyższa Izba Kontroli, prokuratura i inne służby bacznie przyglądają się Urzędowi Miasta i podległym mu spółkom. Śledczy już buszują w dokumentach, natomiast w październiku do akcji wejdą też inspektorzy NIK.



Kontrola NIK jest pokłosiem wniosku, jaki wystosowali do izby bytomscy radni w kwietniu po wycieku fragmentów utajnionego raportu z audytu w Bytomskim Przedsiębiorstwie Komunalnym. Ujawniono wówczas brak gospodarności w zarządzaniu największą miejską spółką, w wyniku czego firma poniosła duże straty finansowe.

Izba w odpowiedzi na prośbę Rady Miejskiej zarządziła kontrolę w BPK i Urzędzie Miejskim. Początkowo inspektorzy mieli przystąpić do pracy we wrześniu, lecz jak powiedział Piotr Miklis, dyrektor katowickiej delegatury, w audycji Gość Dnia Radia Piekary, ze względu na działania prokuratury i innych służb w bytomskim ratuszu postanowiono rozpocząć audyt dopiero w październiku.

Rozmowy z szefem katowickiej delegatury NIK można odsłuchać   TUTAJ